Z ogromnym utęsknieniem czekaliśmy na ostatni dzień listopada, gdyż właśnie wtedy, po długiej przerwie od podróżowania, ruszyliśmy na wycieczkę. Celem naszej podróży była Warszawa, która zapewniła nam szereg atrakcji.
Wszyscy, zwarci i gotowi na przygody, stawiliśmy się już o siódmej rano na zbiórce i po kilku godzinach podróży rozpoczęliśmy niezwykłą lekcję wychowania fizycznego w Hangarze 646 na Targówku. Po rozgrzewce czekała nas nauka skakania, wykonywania salt i przeskoków, wiele torów przeszkód oraz inne niezwykłe ewolucje. Wszyscy bawiliśmy się świetnie. Po godzinie wyczerpujących ćwiczeń, czerwoni na twarzach i wciąż pełni energii, udaliśmy się do Centrum Nauki Mikołaja Kopernika. To niezwykłe miejsce zaoferowało nam dwie godziny eksperymentów z różnych dziedzin. Mieliśmy doskonałą okazję wcielić się w młodych naukowców, sprawdzić, jak szybko rozwinęła się nauka, poczytać o najważniejszych naukowych dokonaniach i zobaczyć, jak może wyglądać rzeczywistość za kilka lat.
Z Centrum Nauki Mikołaja Kopernika wyruszyliśmy na spacer po Starym Mieście. Pan przewodnik zaznajomił z najciekawszymi faktami historycznymi podczas tej pieszej wycieczki i nawet pogoda nie była w stanie popsuć nam humorów.
Żeby naładować akumulatory na ostatni punkt wycieczki, czyli spacer po Królewskim Ogrodzie Światła, zrobiliśmy godzinną przerwę w McDonaldzie. Zaraz po tym wyruszyliśmy na wspaniałą przygodę do parku w Wilanowie. Tam mieliśmy niebywałą szansę zobaczyć pokaz świateł zmieniających się w rytm muzyki. Całość tworzyła magiczną atmosferę, która przypomniała nam, że Święta Bożego Narodzenia są tuż tuż.
Zmęczeni, ale pełni wspaniałych wspomnień i pozytywnych emocji, wróciliśmy do Kuczyna, gdzie czekali na nas rodzice. To była niezapomniana przygoda, którą bardzo chcielibyśmy powtórzyć :)